Zaufani przewoźnicy i ich segmentacja kluczem do rozwoju biznesu. Wywiad z Flash Logistic

- Author: Marta Dunajko

wywiad z firmą transportową Flash Logistic

Utrzymywanie dobrych relacji z przewoźnikami stanowi fundament działalności większości firm spedycyjnych. To one pozwalają zapewnić bezpieczeństwo transportu oraz spełnić oczekiwania klientów, które powierzają im swoje cenne ładunki. Dzięki nim także praca spedytorów staje się efektywniejsza i mniej stresująca. Dlatego firmy spedycyjne podejmują różnorodne działania, aby budować i utrzymywać relacje na najwyższym poziomie. 

O swoich doświadczeniach w tym obszarze postanowiliśmy porozmawiać z firmą Flash Logistic. Niedawno firma ta zdecydowała się przejść na wyższy pakiet Giełdy Prywatnej, aby dokonać kategoryzacji przewoźników i utworzyć dla nich osobne giełdy. Zapraszamy na wywiad z Karolem Kupczakiem, Dyrektorem ds. transportu we Flash Logistic.

Panie Karolu, co jest obecnie najważniejsze dla Pana firmy? Na czym skupiacie swoje wysiłki?

Najbardziej zależy nam na dobrych, trwałych i partnerskich relacjach – zarówno z naszymi klientami, jak i przewoźnikami. Skupiamy się na współpracy z zaufanymi podwykonawcami, specjalizującymi się w konkretnych rodzajach transportu, dzięki czemu nasi klienci mają pewność, że ich ładunki trafiają w bezpieczne ręce. Aby zwiększyć poczucie bezpieczeństwa załadowców, kooperujemy wyłącznie z przewoźnikami, których transporty można śledzić od momentu załadunku do rozładunku za pomocą systemu GPS. 

flash logistic relacje z przewoźnikami

Jakie, Pana zdaniem, wydarzenia z ostatnich lat miały największy wpływ na branżę spedycyjną i Pana firmę?

Branżę transportową cechuje ogromna zmienność, na niespotykaną dotąd skalę. Co więcej, sytuacja w każdym kraju, w którym realizujemy przewozy, prezentuje się inaczej. Przykładem mogą być podwyżki opłat drogowych w Niemczech czy ustawa Loi Macron we Francji. Rynkiem wstrząsnęły również nowe wymogi dotyczące licencji transportowych na busy, które zostały wprowadzone w maju ubiegłego roku na terenie Unii Europejskiej dla pojazdów przekraczających granice wewnętrzne wspólnoty. 

Dodatkowo, konflikt na Ukrainie spowodował znaczny deficyt kierowców, co już wcześniej stanowiło problem w branży. Firmy spedycyjne rozpoczęły gorączkowe poszukiwania kierowców, zaczęła się walka na stawki. 

Warto również wspomnieć o ogromnych wahaniach cen paliw. Były one do tego stopnia znaczące, że jednego dnia opłacało się nam jechać po danej stawce, a kolejnego już nie.

W związku z tym cały czas trzeba trzymać rękę na pulsie i śledzić wydarzenia rynkowe, żeby w odpowiednim czasie zareagować na zmiany i odpowiednio się na nie przygotować.

Jak radzicie sobie z tą niestabilnością? Czy pomocne są jakieś narzędzia? 

Ponieważ najważniejsza jest dla nas współpraca z zaufanymi przewoźnikami, naszym podstawowym narzędziem, które obecnie wykorzystujemy, jest Giełda Prywatna Trans.eu. Dzięki niej udało nam się stworzyć własną bazę podwykonawców, obejmującą wszystkich przewoźników, którzy obsługują nasze transporty. 

Decyzja o wdrożeniu Giełdy Prywatnej wśród spedytorów była jednomyślna, wszyscy dostrzegliśmy jej ogromne korzyści. Nie rozważaliśmy budowy własnej giełdy od podstaw, ponieważ wiązałoby się to z ogromnymi kosztami i znacznym nakładem czasu, a Trans.eu oferowało gotowy produkt wspierany przez doświadczony zespół informatyków. Wdrożenie gotowego rozwiązania pozwoliło nam znacząco ograniczyć wydatki. Otrzymaliśmy produkt, który spełnia nasze potrzeby, i w zasadzie nie możemy sobie wyobrazić, że jakiekolwiek inne narzędzie mogłoby działać lepiej. Giełda Prywatna stała się niezbędnym narzędziem w naszej codziennej pracy.

Flash Logistic case study z giełdy prywatnej

Czy wdrożenie prywatnej giełdy transportowej wiązało się z jakimiś wyzwaniami? 

Na początku, kiedy mieliśmy ograniczoną liczbę przewoźników w naszej giełdzie prywatnej, reakcja na nasze ładunki była niewielka. Jednak z biegiem czasu, w miarę jej rozwoju, narzędzie stało się coraz bardziej efektywne. Zauważalne jest, że w miarę upływu czasu korzystanie z giełdy prywatnej staje się coraz skuteczniejsze, a spedytorzy budują coraz trwalsze relacje z przewoźnikami.

Jestem przekonany, że nasza giełda będzie działać jeszcze sprawniej. W związku z tym podjęliśmy decyzję o przejściu z jednej giełdy prywatnej na kilka mniejszych. To rozwiązanie pozwoli nam na dokładną segmentację przewoźników w zależności od kierunków lub rodzajów transportu, które obsługują. Przewidujemy, że rozwiązanie to znacząco ułatwi naszą pracę.

case study flash logistic

Jakie kryteria przyjęliście przy zapraszaniu przewoźników do Giełdy Prywatnej?

Realizujemy wiele transportów i najbardziej zależy nam na bezpieczeństwie ładunków i spokoju naszych klientów. 

Proces dodawania przewoźników do naszej Giełdy Prywatnej rozpoczyna się od sugestii ze strony naszych spedytorów. To oni zgłaszają firmy transportowe, z którymi dobrze im się współpracowało. Zwracamy uwagę na ich responsywność na nasze oferty, szybką reakcję na zaistniałe problemy i samodzielność w ich rozwiązywaniu.

Następnie przeprowadzamy szczegółową analizę każdego przewoźnika, zwracając uwagę na kryteria takie jak:

  • rozmiar firmy 
  • posiadane dokumenty np. OCP
  • aktywność w social mediach. 

Przewoźników weryfikujemy także przez firmę zewnętrzną, opierając się na generowanych przez nią raportach. Zawierają one informacje takie jak czas działalności na rynku, liczba zatrudnianych pracowników, sytuacja finansowa firmy oraz ewentualne zadłużenia.

Omówiliśmy już o obecną sytuację, a jakie są Pana przewidywania dotyczące przyszłości?

Oczywiście sytuację rynkową kształtuje wiele czynników, dlatego trudno ocenić ją jednoznacznie. Wydaje mi się jednak, że najtrudniejszy czas mamy za sobą. Z moich obserwacji rynku wynika, że doświadczamy już pewnego wzrostu wolumenu frachtów, dlatego jestem dobrej myśli, jeśli chodzi o przyszłość. 

Jakie są Państwa plany na przyszłość? 

Ostatnie trzy lata koncentrowaliśmy się na budowaniu swojej pozycji na rynku, co, wydaje mi się, zakończyło się sukcesem. Teraz planujemy skupić się na innych aspektach biznesowych – przede wszystkim zdobywaniu nowych certyfikatów i działaniach marketingowych. Zamierzamy poszerzyć zakres naszych usług o transport intermodalny. Aktualnie jesteśmy w trakcie otwierania drugiego biura, tym razem we Wrocławiu. Planujemy również wprowadzić eSkonto, aby umożliwić naszym przewoźnikom szybsze otrzymywanie płatności, co z pewnością przyczyni się do jeszcze lepszej współpracy.

Naszym kolejnym celem jest obsługa rynku chińskiego door-to-door. Obecnie to stamtąd pochodzi największy wolumen frachtów i wydaje mi się, że transport z Chin do Europy będzie nadal zyskiwać na znaczeniu. Prowadzimy już w tym kierunku konkretne rozmowy. 

Wszystko to robimy z nadzieją, że marka Flash Logistic będzie zawsze dobrze się kojarzyć i nadal będzie rosnąć w siłę.

Firma spedycyjna Kalisz