Pułapki na spedytora
Rolą spedytora jest organizacja transportu przesyłki. Jeśli coś pójdzie nie tak i dojdzie do szkody, spedytor może ponosić za nią odpowiedzialność. To spore ryzyko i wiele pułapek. Jak się przed nimi uchronić?
Pułapka nr 1 – odpowiedzialność spedytora
Spedytor odpowiada za swoje działania – za prawidłowe zorganizowanie transportu przesyłki. Jeśli przyczyną szkody dla zleceniodawcy (opóźnienia, zatrzymania towaru, niedostarczenia towaru itd.) są działania (zaniechania) spedytora, wówczas spedytor ponosi odpowiedzialność zarówno w stosunku do klienta jak i przewoźnika. Aby uniknąć przykrych niespodzianek niezbędna jest dobra polisa OCS – taka, która swoim zakresem pokryje całą ponoszoną przez spedytora odpowiedzialność. Co to oznacza w praktyce?
Pułapka nr 2 – odpowiedzialność za przewoźnika i dalszych spedytorów
Co do zasady za szkody w przewożonym ładunku odpowiada przewoźnik. Istnieją jednak sytuacje, w której odpowiedzialność może ponosić spedytor. Zgodnie z art. 799 k.c. spedytor jest odpowiedzialny za przewoźników i dalszych spedytorów, którymi posługuje się przy wykonaniu zlecenia, chyba że nie ponosi winy w wyborze. Innymi słowy i w uproszczeniu – spedytor odpowiada za należyty wybór przewoźnika i osób do których się odwołuje, celem wykonania zlecenia. Przewoźnik musi posiadać należyte doświadczenie i kompetencje, tabor oraz polisę OCP odpowiednią do powierzonego mu zlecenia. Ale co to dokładnie oznacza? Jak się uchronić przed odpowiedzialnością?
Pułapka nr 3 – spedytor, czy przewoźnik?
Spedytor, czy przewoźnik umowny? Spedytorzy często mylnie uważają, że jeśli zlecenie ma w nagłówku dopisek „spedycyjne” wówczas taki właśnie jest. Nic bardziej błędnego. O charakterze zlecenia nie decyduje nagłówek, tylko jego treść. To jeden z najczęstszych problemów, z jakim spotyka się spedytor. Zbagatelizowanie problemu może się wiązać z bardzo poważnymi konsekwencjami finansowymi. Jak się przed tym uchronić?
Pułapka nr 4 – szkody w ładunku
Na temat ubezpieczenia OCPD krąży wśród spedytorów wiele mitów. Jeden z najbardziej popularnych jest taki, że OCPD i ubezpieczenie cargo to jest to samo, że polisa OCPD wystarczy, by chronić ładunek w transporcie. Nic bardziej błędnego!
Nie każdy spedytor zdaje sobie sprawę, że ubezpieczenie OC przewoźnika nie chroni ładunku w transporcie. Celem tego ubezpieczenia jest wyłącznie ochrona odpowiedzialności cywilnej przewoźnika – tak jak nazwa wskazuje. Wiążą się z tym dość przykre konsekwencje dla spedytora.
🟢 Jeśli przewoźnik nie będzie ponosić odpowiedzialności za szkodę, nie będzie wypłaty odszkodowania.
🟢 Aby doszło do wypłaty odszkodowania z polisy OCP musi także istnieć odpowiedzialność polisowa ubezpieczyciela. Jeśli okaże się, że ubezpieczyciel nie odpowiada za szkodę, odszkodowania będzie można dochodzić wyłącznie od przewoźnika. Z drobnymi roszczeniami nie będzie zapewne problemu. A co z tymi dużymi?
🟢 Odszkodowanie w transporcie międzynarodowym drogowym jest limitowane do kwoty 8,33 SDR za każdy 1 kg uszkodzonego lub utraconego ładunku – dziś to ok. 49 zł za 1 kg (kurs SDR jest zmienny). W praktyce oznacza to, że w niektórych przypadkach odszkodowanie z polisy OCPD może być więcej niż symboliczne – kilka, kilkanaście procent wartości przesyłki.
Jak się zachowa zleceniodawca spedytora, jeśli nie otrzyma odszkodowania, odszkodowanie nie będzie pokrywało całej szkody lub wręcz będzie ono symboliczne? W jaki sposób można się przed tym zabezpieczyć?
Odpowiedzi na te wszystkie pytania zostaną udzielone na bezpłatnym webinarze „Odpowiedzialność spedytora. Jak chronić siebie i swój biznes?”, który odbędzie się 19 maja br. Zachęcamy do zapisów pod tym linkiem.
Aktualizacja: nagranie z webinaru można obejrzeć pod tym linkiem, zaś materiał przygotowany po spotkaniu (odpowiedzi na pytania zadane w trakcie wydarzenia) znajdziecie tutaj.