4 największe wyzwania firm spedycyjnych – wyniki badania

- Author: Marta Dunajko

badanie rynek transportowy

W marcu 2024 roku Transcash przeprowadził badania wśród przedstawicieli polskich firm spedycyjnych, pytając o kondycję rynku transportowego. Spadek liczby zleceń był czynnikiem, który miał największy wpływ na pogorszenie ich sytuacji. Z jakimi problemami mierzą się obecnie spedycje i z czego one wynikają?

Sytuacja na rynku transportowym 

Według ankietowanych największy wpływ na obecną kondycję rynku transportowego ma sytuacja geopolityczna, zmniejszenie światowej produkcji, wzrost opłat drogowych oraz polityka klimatyczna Unii Europejskiej podejmowana m.in. w celu obniżenia emisji gazów cieplarnianych.

Dowiedz się więcej na temat podwyżki myta w Niemczech.

Mimo to powoli czuć już wiatr dobrych zmian w Europie w kierunku normalizacji sytuacji w transporcie drogowym. Już drugi miesiąc z rzędu zmniejszył się wolumen dostępnej przestrzeni ładunkowej. W rezultacie stawki zarówno na rynku spotowym, jak i kontraktowym nieznacznie wzrosły. Trend stopniowego ożywienia na rynku transportowym jest zauważalny od początku drugiej połowy 2023 roku (źródło: Transport Intelligence). Jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez Ti Insight, przedstawiciele branży transportu drogowego spodziewają się, że wolumeny frachtów wrócą do normy w drugiej połowie 2024 lub w 2025 roku.

Na wzrost liczby ładunków może wpłynąć poprawa kondycji gospodarczej. Przewiduje się, że PKB w Unii Europejskiej wzrośnie o 1,7% w 2024 roku, w porównaniu do 0,7% w 2023 roku. W przypadku Polski sytuacja jest jeszcze korzystniejsza, z prognozowanym wzrostem PKB o 2,7% w porównaniu do 0,6% w 2023 roku (źródło: Statista). 

Największe wyzwania firm spedycyjnych

Co o aktualnej sytuacji na rynku mówią sami przedstawiciele firm spedycyjnych? Jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez Transcash, największy negatywny wpływ miały poniższe czynniki:

badanie spedycji spedytorów

1. Zaniżanie stawek przez konkurencję 

Duża konkurencja na rynku i rywalizacja o klientów powoduje, że firmy spedycyjne zaniżają stawki transportowe. Na czynnik ten wskazało blisko 64% respondentów. Dotyczy to w szczególności, chociaż nie tylko, nowych firm, które chcą wejść na rynek i nawiązać relacje z załadowcami.

Zaniżanie stawek może odbywać się do tego stopnia, że oferty są nie tylko tańsze od konkurencji, lecz także sięgać poniżej progu rentowności. Często dochodzi do tego za sprawą nieuczciwych praktyk, obniżających koszty własne, takich jak niezgodne z prawem wynagradzanie kierowców, manipulowanie tachografami w celu zwiększenia limitu przebiegu pojazdów czy nielegalne operacje transportowe prowadzone na terenie Polski i innych państw członkowskich Unii Europejskiej przez konkurencję spoza UE.

Zjawisko komentuje Maciej Wroński, Prezes Związku Pracodawców Transport i Logistyka Polska, w raporcie Rynek transportowo-logistyczny w Europie Niestety ze względu na niemal zerową efektywność pracy polskich i europejskich służb kontrolnych oraz niewłaściwe priorytety przyjmowane przez władze zarządzające tymi służbami, trzeba się liczyć z pogłębianiem zjawiska nieuczciwej konkurencji.

gielda transportowa prywatna

2. Wyższe koszty prowadzenia działalności 

W obecnej sytuacji rynkowej menedżerowie firm transportowych muszą się mierzyć z coraz wyższymi kosztami operacyjnymi. Gdyby miało to miejsce podczas okresu wzrostu gospodarczego i obfitości zamówień, sytuacja byłaby łatwiejsza. Teraz jednak koszty firm transportowych rosną, a nieprędko znajdą odzwierciedlenie w wyższych cenach usług. Na zjawisko to skazało ponad 61% respondentów badania przeprowadzonego przez Transcash. Jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez Ti Insight, koszty operacyjne w transporcie drogowym w 2024 roku wzrosły o 15% w porównaniu z rokiem 2023 oraz okresem przed wybuchem pandemii. 

Rosnące wydatki dotyczą m.in.:

  • opłat drogowych (wzrost kosztów nawet o 86% w przypadku podwyżki myta w Niemczech
  • zakupu taboru (wzrost kosztów sięgający nawet 35% w przypadku ciągników siodłowych i 50% dla naczep)
  • wynagrodzeń pracowników (prognozowane przeciętne wynagrodzenie kierowcy wzrosło z 6935 do 7824 zł [źródło: Infor], od lipca wzrasta też wynagrodzenie minimalne – już po raz drugi w tym roku)
  • zakupu paliwa
  • transformacji klimatycznej.

Dodatkowo polska branża transportowa będzie miała trudności w konkurowaniu na rynku coraz bardziej zorientowanym na ekologię z firmami przewozowymi z państw Zachodu, które otrzymują dotacje na zakup pojazdów elektrycznych. Na przykład niemieccy przedsiębiorcy otrzymują wsparcie finansowe w wysokości 80 procent różnicy między ceną nowego pojazdu zeroemisyjnego a ceną pojazdu tradycyjnego, napędzanego olejem napędowym.

3. Spadek liczby zleceń

50% badanych firm wskazało, że spadek liczby zleceń przyczynił się do pogorszenia ich sytuacji. Faktycznie, w 2023 roku zapotrzebowanie na transport drogowy w Europie zmniejszyło się z powodu spowolnienia gospodarczego, wysokiej inflacji oraz wzrostu cen gazu i energii elektrycznej, co wpłynęło na koszty produkcji. W rezultacie wiele firm znacząco ograniczyło produkcję i podniosło ceny produktów, co z kolei spowodowało niższy popyt. Dodatkowo zniknęła możliwość transportu ładunków ze Wschodu na Zachód, o jeszcze bardziej ograniczyło liczbę zleceń.

4. Spadek wysokości marż

Spadek marż miał negatywny wpływ na niemal 41% firm. Na pogorszenie rentowności przewozów wskazało także 58% ankietowanych w naszej ankiecie na LinkedInie. W obliczu zmniejszonego popytu na usługi transportowe i znacznego wzrostu kosztów prowadzenia działalności wiele firm spedycyjnych musiało zrezygnować z części marży lub nawet podjąć się realizacji zleceń na granicy opłacalności, aby utrzymać dotychczasowych klientów. Spedycje decydują się również na optymalizację kosztów, a gdy nie przynoszą one oczekiwanych rezultatów, podejmują drastyczne cięcia w postaci sprzedaży floty czy zwolnień pracowników. 

Chcesz współpracować tylko ze sprawdzonymi przewoźnikami i osiągać wyższe marże? Sprawdź naszą Giełdę Prywatną

Patrząc zbiorczo na wszystkie wyżej wymienione wyzwania stojące przed firmami spedycyjnymi, łatwo zauważyć, że wszystkie mają związek z przychodami. Dotyczy to zarówno czynników zewnętrznych, takich jak zaniżanie stawek przez konkurencję, jak i wewnętrznych, takich jak koszty prowadzenia działalności. Rzeczywiście obecna sytuacja gospodarcza nie należy do najłatwiejszych, jednak wszystko wskazuje na to, że powoli będzie się normalizować. Już teraz obserwujemy pierwsze oznaki ożywienia na rynku transportowym, a perspektywy wyglądają coraz lepiej dzięki wzrostowi PKB zarówno w Polsce, jak i – choć nieco wolniejszemu – w Europie.